"Weź mnie w calości pochlonęla mnie od pierwszych stron. Nie jest to powieśc, kt?ra ma urzekac romantyczną nutą. To restart erotycznych uniesień, kt?ry zabija mękę codzienności. To powieśc pelna sprzecznych emocji, w kt?rych Amanida Torres popycha w kolejne etapy poznawania wlasnych ulomności. Slowem maluje obraz dla większości obierany, jako bulwersujący i nie do przyjęcia. Początkowo budzil się we mnie sprzeciw, jak tak można! Ale można! Musimy dostrzegac wolnośc wyboru, a nie pozostawac w cieniu narzucanych wartości.
Weź mnie, czyli odcieni kobiecej rozkoszy przekracza wszelkie granice. Przeplatane obrazy fantazji i przyzwoleń tworzą worek, w kt?rym gra wstępna, to początek g?ry lodowej. Torres bez ogr?dek ukazuje mocną stronę erotyzmu, w kt?rym przyjemnośc lączy się z poznawaniem ciala. Nie ukrywam, że autorka niejednokrotnie wzbudzila we mnie falę oburzenia. Dawala szanse na bycie obserwatorem scen, kt?re po glębszej analizie ukazują sens wydarzeń.
Amanida Torres z liter stworzyla powieśc, kt?ra będzie odbierana r?żnorodnie. Jestem pewna, że będą przeciwnicy i zwolennicy przyg?d Natalii. Osobiście jestem zwolenniczką. Osobiście czytalam powieśc z gamą r?żnych emocji. Weź mnie, emanuje erotyzmem i ukazuje realizm, kt?ry oburza większośc spoleczeństwa. Mnie oburzala i satysfakcjonowala r?wnocześnie! Co czyni dla mnie tę książkę "wyjątkową na wlasny spos?b" .
fragment recenzji Emilii z lubimyczytac.pl"Weź mnie" to od początku miala byc powieśc stricte erotyczna. Wszystkich, kt?rzy szukają tu wzruszającego romansu muszę zasmucic. Tutaj rzeczywiście jest seks i gl?wnie seks (trochę podr?ży i jedzenia). Fabula opowiada o Natalii, kt?ra odkrywa, że mąż zdradza ją z jej wlasną asystentką. Nie jest w stanie znaleźc wyjścia z tej sytuacji, więc aby wszystko przemyślec na spokojnie, wyrusza w podr?ż do Maroko. Spokoju nie znajduje, a jej przygody erotyczne sprawiają, że odkrywa Natalię, jakiej wcześniej nie znala.
To książka o kobiecie, kt?ra wreszcie odkrywa, że jeśli sama nie zacznie ukladac swojego życia tak, jak sama chce, to nikt inny go jej nie da. To nie jest tak, jak w szkole, gdzie dostajemy sz?stki za dobre sprawowanie.
Juliette z bloga @przecietnobiusciasta